wtorek, 3 stycznia 2017

Grudniownik 2016 cz.II

Witajcie w Nowym Roku, na początku chcę Wam złożyć życzenia.
 Życzę Wam zdrowia, pomyślności w życiu osobistym i zawodowym oraz wiele twórczych pomysłów. Niech to będzie dobry rok!

Mój grudniownik już skończony, powiem Wam, że jestem niezmiernie dumna, że udało mi się go w miarę systematycznie prowadzić i przede wszystkim skończyć.
Zapraszam więc  i uwaga duża ilość zdjęć!


                           Tu przeszyłam dwie kartki razem i  powstała kieszonka na drobiazgi.
 Nie posiadam jeszcze Fuse Toll a bardzo chciałam mieć kieszonki na cekiny,więc w ruch znów poszła maszyna do szycia.


 kolejna kieszonka na brokat i cekiny, tym razem na kalce wydrukowałam kartę i przeszyłam dwie karty razem. Niestety zdjęcie nie oddaje jak fajnie się wszystko mieni i skrzy.
Nie każdego dnia udało mi się zrobić zdjęcia, niestety. Tu po prostu wycięłam i  dodałam zdjęcie z gazety.



Tu też bez zdjęcia, tą grafikę z konikiem przechowywałam kilka lat, pochodzi ze starego kalendarza, w końcu znalazła swoje miejsce!




Tyle udało mi się narazie obfotografować, ciągle się uczę robić zdjęcia do PL.
Na ostatnią część i krótkie podsumowanie zapraszam na następnego posta już dziś!
Dziękuję, że jesteście ze mną już kolejny rok, pozdrawiam ciepło!!!

7 komentarzy:

  1. Twoje kolejne karty grudniownika obejrzałam z przyjemnością - tyle pięknych, wyjątkowych dni i radosnego czasu oczekiwania na nadejście tych magicznych świąt :)
    Pozdrawiam ciepło i wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jola - jestem ZA-CHWY-CO-NA Twoim albumem <3 Tyle trików i sztuczek, genialnie dobrane kolory, dodatki i fantastyczne zdjęcia - fenomenalny grudniownik! Dużo dobrego w tym roku i oby jak najwięcej powodów do PL!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło czytając takie miłe słowa, dziękuję!

      Usuń
  3. Ale pastelowe cudo! Aż mam ochotę dokończyć swój, bo wszystko mam w nim jeszcze rozgrzebane ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie to wszystko zegralaś! no i dodatkowo wspaniala pamiątka, bo o to przede wszystkim chodzilo;)Będziesz później wspominać ten grudzień z mokrymi oczami, zobaczysz;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki fajny! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń